Drapanie pełni w życiu kota kilka funkcji:

1. „Manicure” - ścieranie martwej warstwy zrogowaciałej tkanki. W naturze młody, ostry pazur jest konieczny do skutecznego polowania.
2. Wzmacnianie mięśni – gimnastyka. Drapanie zarówno powierzchni pionowych jak i poziomych zapewnia kotu niesamowite rozciąganie całego ciała. Widać to wyraźnie, gdy kot idzie do drapaka zaraz po obudzeniu się ze snu. Podczas drapania następuje wzmacnianie mięśni oraz ścięgien: palców, obręczy barkowej, brzucha i klatki piersiowej, oraz kręgosłupa. Mocne mięśnie zapewniają bezpieczeństwo wspinania się i skoków. Właścicielowi kota powinno zależeć na tym, aby jego kot drapał jak najczęściej i poprawiał w ten sposób swoje zdrowie i kondycję fizyczną.
3. Okazywanie emocji – np. podekscytowania na widok właściciela wracającego po pracy do domu. Drapanie to również sposób na rozładowanie stresu i zrelaksowanie się. Zrelaksowany kot jest pewny siebie, odporniejszy na stres i nie sprawia kłopotów.
4. Komunikacja wewnątrzgatunkowa – to znakowanie terenu wizualne i zapachem z gruczołów między opuszkami łap.

Wizualne znakowanie to wyraźne ślady drapania na drzwiach wejściowych i meblach. To taka kocia wizytówka: „ja tu mieszkam” J - pozwala kotu czuć się bezpieczniej na jego terenie.

Niestety gdy na jednym terenie żyje kilka kotów, to jeden kot niszczy oznakowanie drugiego i na odwrót. A kanapa w strzępach… Im bardziej koty ze sobą konkurują – tym szybciej drzwi wejściowe i kanapa w strzępach…

Małgorzata Niedoma